-

tomaszstachura

O ogromnych zasługach i plusach Pana Grzegorza Brauna

Napisałem dziś tekst o braku pokory i paru innych przywarach Pana Grzegorza Brauna...

...no i się zaczęło :-)

Parę kwestii organizacyjnych na poczatek:

1) Zgodnie z zasadą nazywania rzeczy po imieniu i przywracania znaczeń, nalezy nazywać zachowania głupie głupimi, a głupców głupkami. Tylko w ten sposób poradzimy sobie z jednym z neomarksistowskich narzędzi jakim jest forsowanie braku obiektywnej prawdy.

2) Czytanie ze zrozumieniem, a własciwie jego brak, to niewatpliwie jeddno z bardziej destrukcyjnych zjawisk, które nie pozwalają sprawnie i ładnie naprawiać nam tego wszystkiego co zostało zniszczone, zaniedbane, zakłamane itd.
Apeluję więc aby każdy z nas, łącznie ze mną, uważnie i przede wszystkim kilka razy bez emocji czytał wpisy.

3) Bardzo dziekuję za tak miłe przyjęcie.

Teraz chyba na spokojnie mogę przejść do krótkiego tekstu nt zasług i plusów Pana Grzegorza Brauna.
Aby sprawdę uprościć, postanowiłem je wypunktować. Bedzie ich tylko 10, bo każdy uzytkownik NT zapewne je zna, więc tylko chocby dla powtórzenia:

1) To że jest.

2) To, że jest uparty (wiem, wiem, wymieniłem to jako przywarę w poprzednim tekście)

3) To, że jest skrupulatny (podobnie jak wyżej)

4) To, że jako jeden z niewielu (obok paru tu obecnych) rozpoczął, przynajmniej w tym pokoleniu, to wszystko.

5) To, że jako chyba jedyny "na świeczniku" nieustannie i od samego poczatku podkreśla, że to nauka katolicka i Kościół Katolicki są jedynym tak na prawdę generatorem dobra (oczywiście inne też, ale są one pochodnymi lub robią to samo co Kościół Katolicki).

6) To, że obok Gabriela Maciejewskiego rzucili iskrę która podpaliła zeschłe i spruchniałe pojedyncze patyczki, które zapałały do poznawania własnej historii, tradycji itd.

7) To, że wielokrotnie publicznie bronił tego czego inni nie mieli jaj bronić (np. słynna sprawa wyborów)

8) To, że pomimo leniwych, zazdrosnych, głupich itd. rodaków, cięzką pracą stworzył pobudkę, zebrał wystarczającą liczbę głosów do pojawienia się w mediach głównego ścieku, wyprodukował kilkanaście juz chyba znakomitych dokumentów, w tym najnowszy czyli o Lutrze.

9) To, że pomimo wielu zdrad ze strony wszelkich cwaniaków politycznych, sprzedawczyków, lawirantów, karierowiczów, nie poddał się i dalej robi co robi.

10) To, że póki miał czas i siły spotykał sie z kazdym kto do niego się zgłosił i nie olał chyba nikogo kto chcial z nim wspolpracowac czy chocby poznac jego zdanie, opinie itd.

Myślę, że te 10 punktów wystarczająco niwelują tych parę przywar, które opisałem. Na koniec dla tych paru co

nie kumają po co się konstruktywnie krytykuje. Często krytykujemy (nawet mocno) tych, na ktorych nam zalezy, dla ktorych chcemy dobrze, ktorych... kochamy. Celem mojego tekstu o przywarach było (mam nadzieje) poprawienie tego malego bledu, ktory Pan Grzegorz popelnia, a ktory jesli nie poprawiony moze byc zgubny.

Mam nadzieje, ze w ten sposob rozwialem watpliwosci wśród watpiacych i znieczuliłem głupców wystarczajaco aby zaczeli myslec. To w sumie tyle.

PS: Tekst miał się pojawić później, ale ponieważ pojawiło się paru głupców, fanatyków i agentów (tak na prawdę działających na szkodę Pana Grzegorza) to wolałem od razu zripostować. Mam nadzieje, ze to ostatnia riposta bo szkoda na nie czasu.

Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dzieki z amile przyjecie!

Tomasz Stachura



tagi: grzegorz braun  plusy  zasługi  riposta 

tomaszstachura
10 stycznia 2018 18:53
7     1410    0 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

stanislaw-orda @tomaszstachura
10 stycznia 2018 19:17

Czy ten temat  jest  ważny i dla kogo?

zaloguj się by móc komentować

tomaszstachura @stanislaw-orda 10 stycznia 2018 19:17
10 stycznia 2018 19:42

No właśnie bardzo się wstrzymywałem z publikowaniem riposty, ale myslę, że jednak była potrzebna choćby dla tych kilku którzy potrzebowali wyjaśnienia oraz dla powstrzymania zamętu się pojawił.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @tomaszstachura
10 stycznia 2018 20:30

nie czuję sie znieczulony, i obawiam się, że żyjemy w innych światach; kryteria sa proste: jest - nie ma, działa - nie działa, ...;- pojęcie krytyka konstruktywna jest tego samego chowu co samokrytyka na plenum; jak autor ma problem z Braunem to niech sobie ten problem załatwia z bohaterem krytyki konstruktywnej osobiście, ciąg dalszy, że Braun koloru skarpetek nie dobiera adekwatnie do dramatrugii wystąpień publicznych i należy to mu za ułomność czy też wadę na stanowisku lidera prawicy poczytać....; rozumu choc trochę

zaloguj się by móc komentować

tomaszstachura @qwerty 10 stycznia 2018 20:30
10 stycznia 2018 20:50

To skoro jest Pan tak za działaniem to po kija Pan nie działa tylko marnuje czas na biadolenie z takim niedziałaczem jak ja? :-) Szacun :-)

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @tomaszstachura 10 stycznia 2018 19:42
10 stycznia 2018 21:23

Jesli riposta była potrzebna to jedynie Panu.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @tomaszstachura
11 stycznia 2018 00:01

To my już do niewidzenia się z panem. Swoje 15 minut pan dostał. Wystarczy.

zaloguj się by móc komentować

Rozalia @tomaszstachura
11 stycznia 2018 13:03

A idź Pan! Najpierw oszczać, potem wytrzeć i wypolerować do połysku. 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować